Żele pod prysznic Avon Senses
Od kilku lat jestem konsultantką firmy kosmetycznej Avon. Od
zawsze towarzyszą mi produkty tej firmy. Żele pod prysznic Senses to
najczęściej kupowane produkty do mycia ciała przez moje klientki.
Seria tych żeli posiada bardzo duży wybór zapachów, które
zazwyczaj oparte są na bazie kwiatów, owoców, przypraw. O każdej porze roku
pojawiają się nowe zapachy, więc nos nie może się znudzić.
Oto kilka przykładowych zapachów:
·
Bissful – fiołek, wanilia, piżmo;
·
Lagoon- gruszka, owoce wodne;
·
Citrus
Burst- cytryna, grejpfrut, mandarynka;
·
Seventh
Heaven- róża, peonia, piżmo;
·
Amazon-drzewo sandałowe, mięta pieprzowa.
Żele te dostępne są w cenie: 250 ml – ok. 6zł, 500ml – ok.
11 zł, 750 ml- ok. 16zł. Ceny podaje maksymalne jakie mogą być. Są one różne i zależą
od katalogu. W katalogu 8/2013 przy zakupie 2 sztuk żeli 500 ml kosztowało 17,98, co oznacza że za sztukę
8,99. Często można kupić je na promocji.
Nie wymagam dużo od żelu pod prysznic, mają po prostu mają
myć i nie przesuszać skóry oraz pięknie pachnieć. Seria Avon Senses spełnia
moje warunki. Bardzo mi się podobają, relaksują, odprężają, energetyzują,
pobudzają. Dobrze się pienią i rozprowadzają po ciele. Mają gęstą konsystencję.
Wadą jest to, że nie nawilżają skóry. W moim przypadku jest to nadrabiane za
pomocą innych kosmetyków. Zapach utrzymuję się jakiś czas na skórze. Zanim się
położę spać to ciągle go czuję!
Kiedy pojawiają się nowe zapachy Avon to zaraz mam ochotę je
wypróbować. Opakowania są kolorowe i radosne. Często współgrają z zapachem np.:
Cytrus Burst oparty na cytrusach ma opakowanie żółte.
Zaletą są zapachy dla
mężczyzn. Moje środowisko męskie używa zazwyczaj żelu Amazon. Ja obecnie używam
Bissful i jestem zadowolona.
Linia tych zapachów posiada inne produkty niż żele.
Przeważnie są to mydła w płynie, mgiełki do ciała oraz peelingi.
Posumowanie:
- bogata linia zapachowa ( całość ponad 10 zapachów);
- gęsta konsystencja;
- dobrze się pienią i rozprowadzają;
- skóra pozostaje pachnąca;
- w przystępnej cenie;
- opakowania kolorowe;
- NIE nawilżają skóry.
Polecam dla tych co nie mają dużych wymagań od żelu i chcą
się rozmarzyć, zrelaksować pod prysznicem.
Co sądzicie o żelach Avon?? A Wy czego używacie pod
prysznicem??
ten pierwszy od lewej i citrus to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tego Garden of Eden, w sumie prze przypadek trafił w moje ręce. Szału nie robił jeśli chodzi o zapach. Taki zwykły żel, a że mam uraz do tej firmy, to raczej do niego nie wrócę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lagoon i Garden Eden :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich żele i balsamy :)
OdpowiedzUsuńznam te żele, kiedyś często ich używałam :)
OdpowiedzUsuń