
Prysznic czy
kąpiel w wannie – na co mam się dzisiaj zdecydować?? Wydawałoby się, że nie ma żadnej różnicy. Ich
wpływ na nasze ciało jest jednak różny. Osobiście uwielbiam jedno i drugie.
Kwestia wyboru miedzy prysznicem i wanną związana jest więc z porą dnia,
ilością czasu, jakim dysponuję, samopoczuciem. Według mnie obie formy
mogą stanowić coś więcej, niż tylko zabieg higieniczny. Wybierając odpowiednie
dla nas żele, olejki, płyny można zwykłą codzienną czynność zamienić na chwilę
pełną relaksu.
Prysznic
Codzienny prysznic jest podstawowym elementem utrzymania
czystości i higieny ciała. Aktywny tryb życia sprawia, że nie często mam czas
na dłuższą kąpiel w wannie i często właśnie prysznic jest jedną z niewielu chwil,
jakie poświęcamy na pielęgnację skóry. Prysznic
działa zdecydowanie energetyzujące na organizm ludzki oraz umysł.
Pobudza krążenie, szczególnie prysznic z użyciem na przemian zimnej i ciepłej
wody może przyczynić się do minimalizowania cellulitisu, dotlenia organizm,
usprawniające elastyczność stawów i skóry całego ciała.
Kąpiel w wannie
Kąpiel jest zazwyczaj dłuższa niż prysznic, sprzyja odprężeniu, uspokojeniu, zdystansowaniu się do czynności i wydarzeń z całego dnia. Polecana przed snem, gdyż jest najlepsza na ukojenie skołatanych nerwów i bezproblemowe zasypianie. Ja stosuje kąpiel w wannie raz w tygodniu. Czytając ciekawy artykuł dowiedziałam się, że codzienne wylegiwanie się w ciepłej wodzie może osłabić barierę ochronną skóry. Uwielbiam ten rodzaj relaksu w okresie jesienno- zimowym, kiedy jest szaro i buro za oknem. Od czasu do czasu świetnie zrobi mi relaks w wannie z dodatkiem soli. Niezbyt gorąca słona kąpiel wygładza skórę, rozluźnia mięśnie, a także łagodzi nerwobóle.
Nie jest wskazana zbyt gorąca woda w wannie. Szczególnie powinni uważać osoby mające problemy sercowe. Zbyt duża temperatura wody spowalnia rytm serca. Nie decyduję się na wannę, jeśli mam akurat okres, problemy ze skórą lub popękane naczynka krwionośne. Wówczas lepiej odświeżyć się biorąc prysznic.
Temperatura wody
Bardzo ważnym elementem kąpieli jest również temperatura wody, która nie powinna być zbyt wysoka. Woda o temperaturze powyżej temperatury ciała ludzkiego niekorzystnie wpływa nie tylko na krążenie, ale także osłabia nasz organizm oraz wpływa niekorzystnie na naszą skórę. Kąpiele chłodne do 27ˇC, działają pobudzająco, kąpiele letnie (28ˇ do 34ˇC) i ciepłe (do 37ˇ C) działają uspokajająco.
A Wy co wybieracie??
Osobiście wolę kąpiel w wannie. Częściej decyduję się jednak na prysznic, może dlatego, że jest jestem zapracowana i nigdy nie mam zbyt dużo czasu by swobodnie odprężyć się w wannie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPS. Bardzo fajny blog:)
Prysznic jest szybki i...tańszy nie ma co ukrywać.Jednak wylegiwanie sie w wannie sprawia niesamowitą przyjemność i choc wiekszosc twierdzi,że jest to mało higieniczne,pozwalam sobie czasem i na taki luksus.
OdpowiedzUsuńzawsze wannę. :) uwielbiam ją zwłaszcza zimą. Gorąca woda, piana, aromatyczne sole i olejki. To dla mnie największy relaks
OdpowiedzUsuńPrysznic! chociaz od czasu do czasu mam ochote na dłuuuuga kapiel ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, ale te żele na dłuższą metę wysuszają u mnie skórę.
OdpowiedzUsuńP.S. Wyłącz sobie weryfikację obrazkową
Wanna :)
OdpowiedzUsuńPrysznic.
OdpowiedzUsuńja nie posiadam prysznica więc korzystam tylko z wanny;)
OdpowiedzUsuń